Archiwum: Maj 2012

Pierwsza rzecz – to wstawać rano.

 Dwa – kto o krzepkie zdrowie dba, ten się długo myje co dzień.

Mydłem, szczotką w zimnej wodzie, pluska, pryska, parska, rży.

 Trzy – trzyj ręcznikiem suche ciało, żeby aż poczerwieniało.

Spraw mu bracie mocne wciery, aż we krwi poczujesz skry, raz, dwa, trzy…

 Cztery – gdy chcesz czerstwej nabrać cery, żywym, bystrym być jak rtęć, wiedź, że robią to spacery. A codziennie rano:

 Pięć – musisz się gimnastykować, ciało w ruch rytmiczny wprowadź,

ćwicz je prężnie i miarowo, bo to pięknie, bo to zdrowo. A dopiero potem…

 Sześć – jeść.

~ Julian Tuwim „Recepta na zdrowie”

Przedszkole było organizatorem konkursu „Ze zdrowiem za pan brat”.

20 kwietnia przedszkole „Wesołe Krasnoludki” swoją obecnością zaszczycił BISKUP ŚWIDNICKI Ignacy Dec. Przedszkolaki po serdecznym przywitaniu Biskupa i towarzyszących mu osób, zaprezentowały tańce, wiersze i piosenki, których nauczyły się podczas zajęć w przedszkolu. Na pożegnanie Biskup otrzymał od przedszkolaków przestrzenne logo, które będzie przypominało o wizycie w przedszkolu.

Patrycja Malinowska z grupy „Skrzaty” pod opieką Pani Wioletty Kuśnierz prezentowała się na wielu konkursach wokalnych, m.in. „WIOLINEK”, czy „ŚPIEWAJĄCE BRZDĄCE”, gdzie zdobyła wyróżnienia. Mimo, że ma dopiero 4 lata może pochwalić się wielkim talentem i pięknym głosem, na scenie prezentuje się świetnie, jest zawsze wesoła i uśmiechnięta. 

Jak co roku obchodziliśmy w przedszkolu święta Wielkiej Nocy. Dzieci z koła teatralnego, które prowadzi Pani Ula, przygotowały przedstawienie wielkanocne, gdzie pięknie recytowały wiersze oraz śpiewały piosenki. Po wspólnym spotkaniu, wszystkie dzieci podzieliły się jajkiem, zjadły wielkanocne śniadanie przy pięknie udekorowanych przez siebie stołach. Na zakończenie szukały zajączka w ogrodzie przedszkolnym, który przyniósł im słodycze.

Dzieci z grupy „Skrzaty” miały okazję odwiedzić Bielawską Placówkę Muzealną, która mieści się w dawnym biurowcu „Bielbawu”. Przedszkolaki wykazywały duże zainteresowanie zgromadzonymi eksponatami.

Pewnego zimowego dnia grupę 4-latków odwiedziła Pani Ula z Miejskiej Biblioteki Publicznej, która opowiadała dzieciom czym się zajmuje oraz jak wygląda praca w bibliotece. Pani czytała dzieciom książkę o przygodach żłówika Franklina, który zgubił książkę z biblioteki. Dzieci z pomocą Pani Wioletki oraz Pani Uli wykonały wesołego bałwanka, który pozostał w bibliotece na pamiątkę spotkania.